Aktywne Wpisy
Poldek0000 +84
Takie rowery własnoręcznie robi Pan Sylwan Chlebowski! Serce mi się kraja, jak widzę jak stara się je sprzedać na Linkedin. Starszy człowiek, który wkłada w nie serducho do kwadratu. Emeryt, który mówi mi, że już wszystko w życiu zrobił a na emeryturze majsterkuje. Stolarz z 50 letnim stażem. Już w 2020 roku prosił mnie o pomoc, ale wiadomość wpadła mi do spam. W USA rowery stara się bez skutku sprzedać jego córka.
niebadzogrem +55
Od kilku lat zrzucaliśmy z 4 znajomymi na Netflixa jakieś 140zł rocznie na osobę.
Dzisiaj Netflix wywalił mi taki komunikat, oh well nie chcą zarobić ich sprawa.
Cza wrócić na zatokę, ARRR :D
#netflix
Dzisiaj Netflix wywalił mi taki komunikat, oh well nie chcą zarobić ich sprawa.
Cza wrócić na zatokę, ARRR :D
#netflix
Odpowiedź będzie jedna
Fajnie jest wcześniej zacząć pracować, zdobywac doświadczenie, ale dziś jest duża szansa, że z papierkiem po dziennych dostanie się instant stażyk 3 mc a później zacznie się normalna pensja dla której wynajem mieszkania nie będzie bardzo bolsesnyn wydatkiem.
Więc rezygnacja z dziennych to tak jak rezygnacja z młodości na rzecz czego?
Na rzecz wątpliwej przyjemności zdobywania doświadczenia jako nikt przez np. prawie 2 lata.
Sam nie wiem czy warto było.
#chwalesie #zalesie
#nieprogramowanie #informatyka #praca
@zortabla_rt:
@WhiskeyIHaze:
Konto co masz maks 3 wypłaty i wpłaty z bankomatu miesięcznie i różne limity
Jedyny wyjątek to jeśli rzeczywiście robisz niezbędne studia, które przyczynią się
A na zaoczne jak mnie najdzie ochota to zawsze mogę iść
Komentarz usunięty przez autora
@Herubin: tak, mówiłem o starcie czyli o 1 poziomie studiów. Chociaż na II stopniu to się powtarza, najlepsi studenci kończą dzienne, nawet na nie już nie chodząc pod koniec bo już pracują.
Czy biedni idą na zaoczne, to szczerze bym nie rozumiał. Jeżeli możesz się dostać na dzienne gdzie nie płacisz za samą możliwość studiowania kilku tysięcy na semestr to czemu miałbyś chcieć to
ale miałem także pracę, co spowodowało, że moje dzienne studia, zamieniły się na super zaoczne (wpadałem na egzaminy).
gdybym był wtedy mądrzejszy (bo choć wiedziałem, co chcę w życiu robić), i nie słuchał starszego pokolenia, to na pewno byłbym zdecydowanie bliżej wymażonego zawodu zdecydowanie wcześniej.
dlatego tak... uważam, że jeżeli to nie jest medycyna, albo inne kierunki, które wymagają bycia na dziennych studiach, to zawsze
Komentarz usunięty przez autora
Pozdrawiamy dział rozliczeń b2b ( ͡° ͜ʖ ͡°)