Jako, że w Lidlu nowa oferta win francuskich, kupiłam do sprawdzenia dwa Medoki. Jeden - po lewej, Chateau Loirac - 8 letni Medoc za 28 zł - w to mi graj ;)

Przed chwilą otwarty, dopiero się dekantuje, ale pierwsze wrażenia są całkiem pozytywne. Wino jest gładkie, o zrównoważonej kwasowości i bardzo przyjemnym bukiecie - owoce leśne i wanilia. Miękkie, fajne taniny. Będzie fajnie będzie pasować do wołowiny. Zobaczymy, co pokaże, jak
gugas - Jako, że w Lidlu nowa oferta win francuskich, kupiłam do sprawdzenia dwa Medo...

źródło: comment_OryFigTI38v9ilGG6FGotGRpTXpiQm4g.jpg

Pobierz
Czasem lubię poeksperymentować i spróbować takiego cudaka. Zresztą, wiele nie ryzykuję:] Nasz dzisiejszy bohater kosztował całe 9,60 zł, ale jakoś miałam wobec niego niezłe przeczucia. No i faktycznie - nie ma się co tu doszukiwać jakichś specjalnych aromatów, ale jest to całkiem porządne wino stołowe. Świeże, orzeźwiające, w sam raz jako wino na co dzień. W połączeniu z rewelacyjną ceną - nic, tylko kupić karton. A wyjdzie nas to niecałe 60 zł
gugas - Czasem lubię poeksperymentować i spróbować takiego cudaka. Zresztą, wiele nie...

źródło: comment_41qOSqaVxhmQi44Z6OVbFhTWolpTUbOO.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Mireczki, mam dzisiaj przed sobą naprawdę wyjątkowe wino. Tym razem na warsztacie mamy francuską apelację Anjou (jako, że mam szczególną słabość do win francuskich, ale i wymagania większe, to wino musiało mieć coś w sobie skoro mnie tak urzekło). W Anjou najpopularniejszym szczepem jest chenin blanc, i mimo, ze to szczep dość niewdzięczny, bo ciężki w uprawie i często w efekcie kwaskowaty i cierpki, w tym przypadku - bo i tu mamy
gugas - Mireczki, mam dzisiaj przed sobą naprawdę wyjątkowe wino. Tym razem na warszt...

źródło: comment_luPjURHA0hSwXQ4FfqqYrLC4ArST1c6L.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Mireczki, w Lidlu można dostać naprawdę fajne vinho verde! Vinho verde to portugalskie, młode, lekko musujące białe wino, dosłownie oznacza "zielone wino". Najczęściej niskoprocentowe, ale w tym przypadku jest to szczep Alvarinho, z którego powstaje nieco mocniejsze vinho verde (tutaj 12,5%, jak na białe wino całkiem sporo). Dokładniej - na warsztacie mamy Quintas de Melgaço Vinho Verde Alvarinho Nobre Colheita 2013.

Bukiet jabłkowy z odrobiną wanilii, w smaku mamy sporo mineralności,
gugas - Mireczki, w Lidlu można dostać naprawdę fajne vinho verde! Vinho verde to por...

źródło: comment_XDUnBM5wkGPES5A7S0zy2FZaPvu0nSgL.jpg

Pobierz
Od jakiegoś czasu w Lidlu jest nowa oferta win - tym razem postawili na Hiszpanię i Portugalię. I tak - mamy niezłą Cavę, ponoć poprawne vino verde. Ale dzisiaj, ze względu na steki, które zrobiłam na obiad, zdecydowałam się na wino ze znanej, dużej winnicy - Torres - które znalazło się w Lidlu w wyjątkowo niskiej jak na nią cenie.

Podstawowe wino Torresa, czyli Sangre de Toro (bycza krew, skądś już znamy
gugas - Od jakiegoś czasu w Lidlu jest nowa oferta win - tym razem postawili na Hiszp...

źródło: comment_WPpmHWqsHoDu5IKUWdynH6Ld1MblX2k3.jpg

Pobierz
Dzisiaj #winotest wyjątkowy, bo głównym bohaterem jest @gumis112211, a właściwie wino, które wyszło spod jego ręki :]

Jest to wino owocowe - po otrzymaniu paczki dostałam zagadkę, miałam zgadnąć, z jakiego owocu wino gumis zrobił - bo etykieta nie ta, co powinna - i powiem Wam, że dałabym sobie rękę uciąć, że to wiśnia. Bukiet słodki, mnóóstwo czerwonych, wiosennych owoców, a właśnie wiśnia mi tu dominowała. Okazało się jednak, że jest
gugas - Dzisiaj #winotest wyjątkowy, bo głównym bohaterem jest @gumis112211, a właści...

źródło: comment_ef0OB5NABuHHnAAN92Xtzu2EdAZM6fqy.jpg

Pobierz
@browarPL: no, tak myślę :) wiesz, pijam czasem jakieś słodkie tokaje czy souternesy, ale to rzadkość. Ogólnie - raz na ruski rok. A co do nalewek, już dawno chciałam się za to wziąć, a wino od gumisa zdecydowanie mnie do tego zachęciło. Poza tym, tak profesjonalnie opisane, zakorkowane i zalakowane, że hoho!
  • Odpowiedz
Mirusie, kolejne miłe winko na promocji w dobrewina.pl.

Tym razem austriak, a mianowicie Grüner Veltliner, młodziutki, bo jednoroczny, z 2013. Czuć, że to młode wino, spora kwasowość, może i z czasem odrobinę spokornieje, ale właściwie tu nie ma co czekać, tylko pić od razu - mocno schłodzone!

Dużo skoncentrowanego smaku, agrest, jabłko, trawa cytrynowa. Niezłe do picia solo, ale przez tę kwasowość (która mi właściwie nie przeszkadza, ale komuś może), super będzie
gugas - Mirusie, kolejne miłe winko na promocji w dobrewina.pl. 



Tym razem austria...

źródło: comment_ZlIP6pqmZX8NTLX6ZGwb6IqowhIIbWSJ.jpg

Pobierz
Mirusie, jako, że dawno nie było winotestu, postanowiłam poświęcić się dla wyższego celu ( ͡° ͜ʖ ͡°) i kupiłam nowe wino tygodnia z Biedronki. A jest to Monte da Ravasquiera, 2013, Alentejano w wersji białej. Całkiem niedawno można było kupić to wino w wersji czerwonej, Winicjatywa całkiem chwaliła, ja nie miałam okazji spróbować.

A jak wypada w białej odsłonie? Wino w nosie przyjemne, cytrusowe, przewijają się też owoce
gugas - Mirusie, jako, że dawno nie było winotestu, postanowiłam poświęcić się dla wy...

źródło: comment_LTGNs9xMgq1NmVy2djyuQsW6Y77VPMze.jpg

Pobierz
@browarPL: Witbier z Kormorana rewelacyjny, od Blanche de Namur zaczęłam, viva la vita znam, Obolona i Namysłów też. Zostaly mi Hoegaarden, Lady Blanche, Blanche de Bruxelles. Będę szukać!
  • Odpowiedz
Bardzo dobrą cavę udało mi się dziś złapać. Zdarzyło mi się ją już kiedyś pić, ale to było dawno i nieprawda.

Tym razem skusiła mnie cena - wersja półwytrawna kosztowała 35 zł, a wytrawna (i przy okazji - zdecydowanie moja ulubiona) 19.50 zł. Bez promocji. Nie wiem, od czego to Auchan uzależnił, może od preferencji Polaków, ale bardzo się cieszę ;)

Rewelacyjna, lekko drożdżowa, nieco cytrusów, jabłek. Za tę cenę - podwójna
gugas - Bardzo dobrą cavę udało mi się dziś złapać. Zdarzyło mi się ją już kiedyś pić...

źródło: comment_xZGjfxsI5vPZNRqhLsMzTje8tN6TytD8.jpg

Pobierz
@Al_Bundy: polecam w takim razie w ramach pokuty znaleźć jakąś cavę w sklepie i się jej napić :) na butelce zawsze jest napisane "methodo tradicional" i tego trzeba szukać :]
  • Odpowiedz
No i w końcu kupiłam i spróbowałam wino, o którym czytałam tyle na Winicjatywie, czyli Vallado Douro Tinto 2012. Rozpętała się o nie mała wojenka, o której można poczytać w linku wyżej.

A czy warto było? Bardzo warto. Biedronkowe wina rzadko mnie zachwycają. Ostatnio kupiłam polecany przez chłopaków z Winicjatwy Fado Tinto 2012, który - jak się okazało - był koszmarnym, kwaśno-słodkim wyrobem winopodobnym, który w większości wylądował w zlewie. Może miałam
gugas - No i w końcu kupiłam i spróbowałam wino, o którym czytałam tyle na Winicjatyw...

źródło: comment_wP3UtDm2g4CY01XDq1bMCoRVeQHU9WSu.jpg

Pobierz
Dzisiaj wino Ponte Romana, klasycznie, jak na Portugalczyków przystało, forfiter, bo 13,5 %. Hiszpanie mają to samo, u nich wino 14 % czy nawet 14,5% to normalka. Taki klimat:]

Wino w bukiecie ma sporo beczki, tak samo w smaku. I bardzo się zdziwiłam, bo okazało się, że w beczce w ogóle nie leżało. Smak ziemisty, dużo wiśni, owoców leśnych, trochę czekolady. Wino raczej należy do cięższych, wydaje mi się, że znakomicie by
gugas - Dzisiaj wino Ponte Romana, klasycznie, jak na Portugalczyków przystało, forfi...

źródło: comment_wVaZz5wuM8VeWUkY3e885M6DkMKD7hvy.jpg

Pobierz
Całkiem miłe wino dzisiaj kupiłam. Tak na złamanie jesienno - zimowej pogody, stwierdziłam, że mam ochotę na wino białe. A co :]

I to na dodatek bardzo wiosenne - włoskie pinot grigio, które znane jest ze swojej lekkości i owocowości.

No i faktycznie się takie udało - wino bardzo leciutkie, miłe w odbiorze. W nosie trochę owoców, trawa cytrynowa i trochę melona. Smak mocno cytusowy, krótki, ale czego się spodziewać innego po
gugas - Całkiem miłe wino dzisiaj kupiłam. Tak na złamanie jesienno - zimowej pogody,...

źródło: comment_aIzZyhcZJc61kWWEQQgXjJ9IhRrWgMd6.jpg

Pobierz
@Robert_K: to młode wino, nie zaszkodzi mu, jak posiedzi trochę w piwniczce (w znaczeniu rok-dwa), ale nie jest to na pewno wino do leżakowania latami.

edit: rozumiem, że to pinot noir?
  • Odpowiedz
Bardzo fajne wino można znaleźć w nowej ofercie Biedronki. Jest to Château Jourdan Bordeaux Supérieur z 2007 roku.

Mamy Bordeaux poważne, mimo niskiej ceny. W bukiecie bardzo mocna beczka, trochę wanilii. Smak wyważony, średnio ciężkie, kwasowość taka, jak trzeba, w ciągu swoich 6 lat trochę na pewno spokorniało :]

Wydaje mi się, ze warto byłoby je chwilę przed piciem zdekantować, ja niestety się nie mogłam doczekać i dopiero w trakcie pisania tego
gugas - Bardzo fajne wino można znaleźć w nowej ofercie Biedronki. Jest to Château Jo...

źródło: comment_SyQlMJx8DmQgMAnxtYcq8cMhr81YaRe2.jpg

Pobierz
Ostatnio strasznie polubiłam sklep dobrewina.pl. Mają turbo-promocje (i to nieściemniane), i na dodatek można skosztować większości win z promocji. Tak też dziśzrobiłam, i kupiłam kota bez worka, rewelacyjnego austriackiego rieslinga z veltlinerem.

Wino przyjemnie mineralne, z wyczuwalnymi aromatami cytrusów i lekkiego ananasa. Ma fajną, maślaną strukturę. Było kilka białych do skosztowania, i to wygrywało w przedbiegach :]

Poza tym wino jest bardzo łatwe i o niskiej kwasowości, myślę, że spodoba się nawet
gugas - Ostatnio strasznie polubiłam sklep dobrewina.pl. Mają turbo-promocje (i to ni...

źródło: comment_AoTt9gVtYmaOTbO8D0gJGMAGWwo6z4dR.jpg

Pobierz
@chorinek: niestety w Polsce wino półsłodkie do 30 zł to najczęściej wino z dodatkiem białego cukru. Tak na prawdę znaczenia wino 'półsłodkie' lub 'półwytrawne' tak naprawdę są umowne i właściwie lepiej ich nie stosować - najlepiej iść do dobrego sklepu z winami - polecam Wina Wybrane Marka Kondrata - i poprosić gościa o dobór delikatnego wina słodkiego lub delikatnego wina wytrawnego. Chodzi tutaj o zawartość cukru resztkowego, którego w winach półwytrawnych
  • Odpowiedz
@gumis112211: no, w domowych winach nie da się osiągnąć odpowiedniej fermentacji bez cukru. W winnicach, które mają stoki o odpowiednim nasłonecznieniu, wystarczająca ilość cukru wywodzi się z samych winogron. Ale ja wcześniej mówiłam o winach zagranicznych, które dodają już po fermentacji cukier w celu dosłodzenia i zminimalizowania kwasowości. A taki proceder jest koszmarem każdego szanującego się winiarza:]

Co do Twojego wina - bardzo chętnie bym spróbowała! Niestety, ja z Krakowa:|
  • Odpowiedz
Dziś miałam dość kiepski dzień (nawet udało mi się przeciąć palec zniczem), ale mając w perspektywie wieczór spędzany w domu, postanowiłam kupić wino (dzisiaj zdecydowanie nastrój na czerwone) i od razu humor lepszy. Dziwne.

Wzięłam w Lidlu sprawdzony, klasyczny region Bordeaux, a dokładnie Graves. Zastanawiałam się też na włoskim Primitivo, ale wybór okazał się słuszny, Primitivo następnym razem :]

W nosie mamy mocne jeżyny, porzeczkę, w ogóle dużo owoców leśnych. W smaku
gugas - Dziś miałam dość kiepski dzień (nawet udało mi się przeciąć palec zniczem), a...

źródło: comment_vI0jxpPuQXuYv77d9LaoYZUZTh2HShdo.jpg

Pobierz