W szkole zawsze dobrze się uczyłam, czerwone paski na świadectwie,
jestem katoliczką, która nie chodzi na imprezy, nie liżę się z przypadkowymi typami których znam 2 miesiące. Czekam do ślubu. Zarabiam dużo powyżej średniej krajowej, ale i tak mniej niż celebrytki z Instagrama które wykupują mieszkania przy morzu w Hiszpanii.

I co z tego mam? Gówno. Linkiewicz ma lepszą karierę ode mnie, patusiara, która zasłynęła z tego że wyciekł jej film w
@xena_x: wiesz co, wydaje mi się że to akurat problem w stylu "błąd przeżywalności".
Widzisz tylko te osoby, którym się udało, pomimo że się nie uczyły. Ale jest sporo osób, które się nie uczyły, i skończyły dużo gorzej od ciebie. Ja na przykład znam takie przykłady, że ktoś był szkolną gwiazdą, a wcale nie skończył za dobrze.
Jak chcesz podyskutować na ten temat zapraszam na PW.

Sam też się nie skupiałem
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak pracować nad sobą, jeśli jestem na zmianę:
- zbyt miły, uprzejmy, jak zalękniony student na egzaminie albo
- unikam ludzi i jestem chamowaty.
I ogólnie zawsze jestem w pewnym stresie.
Zaważyłem że ta pierwsza faza jest dużo gorsza, kompletnie nic nie pomaga w relacjach. Z kolei ta druga, czyli bycie lekko chamowatym, już bardziej pomaga. Co prawda wzbudzam strach i nieufność, ale to już lepsze.
Jak się pozbyć
Powiem wam tak, nigdy nie dogadywałem się z ludźmi.. był okres w podstawówce gdzie miałem trochę znajomych, potem gimnazjum i liceum znajomości krótkie do dzisiaj nie przetrwały, następne etapy życia przyniosły jakieś znajomości bo często imprezowałem i do kielicha ludzie zawsze się znajdą do dzisiaj to nie przetrwało. Mam dwóch znajomych których szanuję a bardziej tego jednego, nie widujemy się często ale wspólne wspomnienia łączą. Dzisiaj nie chce mi się poznawać nowych
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem już u skraju wytrzymałości. Jestem z dziewczyną ponad dwa lata. Przez ten czas ani razu nie doszło do niczego, co można nazwać seksem. Były wzajemne pieszczoty (całe trzy razy przez te prawie już w sumie trzy lata) , ale ostatecznie kończyła chwilę po swoim orgazmie - mnie dokończyła, bo się upomniałem. Kiedy z nią o tym rozmawiam - dlaczego nie chce, dlaczego nie inicjuje, a moje próby odrzuca
dręczy mnie myśl że ja wcale nie mam schizofrenii i nie musze truć się neuroleptykami , tylko to wszystko bylo spowodowane moim skrajnie niezdrowym trybem życia i przewleklym stresem silnym ... moze chore jelita mam czy coś ... #schizofrenia #samotnosc #samobojstwo #depresja #fobiaspoleczna #leki #psychiatria #psychologia #zdrowie #dieta
w koncu nie mam zadnych urojen i ludzie po mnie nic nie widzą , przeciez by mi powiedzieli ehhhhh no rzecz jasna oprocz psychiatrow
WirtuozPrzegrywu - dręczy mnie myśl że ja wcale nie mam schizofrenii i nie musze truć...
Bupropion dzień siódmy
Przeziębienie już powoli mija więc zakładam, że ten czynnik ma mały wpływ na moje samopoczucie. Do tego nie jaram ponad tydzień więc ewentualne skutki związane z odstawieniem też powinny odpuszczać, jeżeli w ogóle jakieś są lub były bo w zasadzie ostatnio i tak paliłem mało.

Wczoraj zapomniałem dodać wpisu, ale nie nie będę o tym pisał i skupie się na tym co czuję dziś. Poranek był bardzo ciężki, z
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem bezrobotny na #neet i mam dużo czasu pojechałem wczoraj z kolegą pierwszy raz na wycieczkę do Niemiec do Drezna i całkowicie zmienił mi się światopogląd..
Żadnemu #przegryw czy osobie z #depresja nie polecam takiej #podroze
Dlaczego?? Niby nie daleko bo mieszkam pod Kaliszem na wsi do Drezna mam 400km ale to inny świat jest.
Jak zobaczyłem te tysiące aut na autostradzie w DE z niemieckimi blachami tysiące ludzi
@mirko_anonim: nie musiałeś jechać za granice by mieć takie spotrzeżenia. Podobne wrażenia miałbyś w Warszawie lub Krakowie (pomijając kwestie polityczne). Nawet dystans w ilości ekskluzywnych samochodów w stosunku do krajów zachodnich się zmniejszył.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#psychologia #zwiazki #rozowypasek #niebieskipasek

Natknąłem się na yt na shorta i mi się tak przypomniało że kiedyś drążyłem ten temat, jestem ciekawy jak to u was było. Pytanie raczej do osób które nie miały normalnych warunków rozwoju i mają ciągle z tego tytułu różne problemy.

Pamiętam jakie u mnie w domu cyrki były odstawiane, nie będę wypisywał jak to wpływało do pewnego momentu na moje postrzeganie świata, ale proste

Kto u ciebie alienował

  • Matka rodzinę ojca 54.8% (17)
  • Ojciec rodzinę matki 19.4% (6)
  • Obcy 25.8% (8)

Oddanych głosów: 31

  • 1
Pytanie raczej do osób które nie miały normalnych warunków rozwoju i mają ciągle z tego tytułu różne problemy.

a co jak nie miałem normalnych warunków rozwoju, mam problemy i nikt nikogo nie alienował ani nie utrudniał kontaktów? tylko ojciec pijak się zjawiał kiedy chciał(czyli niezbyt często) i #!$%@? robił? to mam zagłosowac na obcego jak rozumiem?
@mirko_anonim:
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: To częste uczucie w tym wieku, które jest spotęgowane zalewem informacji, czy to od znajomych, czy nie znajomych z sieci. Jeżeli nie sprawia to, że nie jesteś w stanie nic zdziałać, to nic złego się nie dzieje.

Co do utraty młodości, to jedynie można ją stracić umierając. Wiek to tylko konstrukt mający ułatwić nam zrozumienie upływającego czasu. Nigdy nie jest na nic za późno albo za wcześnie.

  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): A no i najważniejsze z fizycznych objawów, to mam też uczucie bycia "spuchniętym" pomimo, że szczupły jestem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Możesz mieć racje z tym natłokiem informacji, tylko jak sobie z tym poradzić?


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
·
  • Odpowiedz
Co sądzi naukowiec specjalizujący się w tematyce snu na temat świadomego śnienia? Matt Walker nie jest propagatorem lucid dreaming więc jest szansa na w miarę neutralne opinie.

Rozmowa pomiędzy dr. Huberman'em i dr. Walker 'em dotyczy ogólnie zagadnienia marzeń sennych i polecam obejrzeć od początku.

Jeśli ktoś chciałby od razu przejść do lucid dreaming:

https://youtu.be/Jy4rJcYmtUM?t=5138&si=eUdSSAlJq4RbKmOI

Cały epizod:

https://youtu.be/Jy4rJcYmtUM?si=WcYipImRDnN5uoxR

#swiadomysen #luciddream #swiadomesny #ld #luciddream #oneironautyka #sen #sny #huberman #psychologia #nauka
Dreampilot - Co sądzi naukowiec specjalizujący się w tematyce snu na temat świadomego...
via Android
  • 2
@Ewagriusz Chodziło mi o to że nie pisze książek na ten temat, nie prowadzi kursów itp. ogólnie nie czerpie z LD korzyści finansowych. Dlatego jego opinia nie jest pod wpływem chęci zarobku na LD tak jak u większości nauczycieli LD, youtuberów itp. tylko może być niezależna.
Na przykład jest kontrowersja czy LD powoduje deprywację snu czy nie. Wiadomo nauczyciele zarabiający na LD będą mieć skłonność do twierdzenia że LD czy trening LD
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Strasznie irytuja mnie ludzie, ktorzy chca pokazac ze cos wiedza. W stylu pytam o wyglad aktora, a ktos mowi: ten film to nakrecil ten i ten w tym roku i dostal oscara. Kogo to obchodzi i kto pytal? I nie mam bolu dupy ze ja nie wiem, bo ja wiem. Mam bol dupy, ze jakis populista pieprzy byle pokazac ze ma wiedze. Strasznie irytujaca cecha u ludzi i zauwazylem
Od kilkunastu miesięcy mam poważny problem z prokrastynacją. Nie potrafię się zmusić nawet do podstawowych czynności. Najchętniej siedziałbym na dupie i patrzał w komputer. W pracy działam na 110prc ale po za pracą nie potrafię. Łeb mi już siada i chyba zmagam się od kilku lat z depresją. Nie wiem jak zbytnio temu zaradzić. Chciałbym być dynamicznym Mariuszkiem ale ciężko to widzę. A tyle planów w głowie i wszystko jak krew w
via Wykop
  • 2
@EkspertEkspertow: @ehhhhh_ Dobra chłopaki nie kłóćcie się między sobą, bo to nie ma najmniejszego sensu. Dziękuje wam za rady i że chcieliście w ogóle mnie wysłuchać (przeczytać mój wysryw). Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem będzie połączenie tych dwóch działań psycholog/psychiatra, bo zdaje sobie sprawę, ze kilka tematów mam nie przepracowanych, a i głowa nie działa zbyt dobrze.Nie wiem czy się przełamie ale chyba wyjścia nie mam Nawyki codzienne również postaram
  • Odpowiedz
  • 3
@Sir_Lucifer bo się cackaja z tymi alkusami aż się rozpiją do końca, zamiast #!$%@?ć od razu. Większość właśnie nie ma jaj i pobłaża tym menelom w #!$%@? czasu aż ten się rozpije a w jego alkoholowym łbie będzie już tylko wódka. Później jak #!$%@?ć to nic dziwnego że się nie ogarnie tylko pójdzie chlać dalej.
  • Odpowiedz
@Sir_Lucifer: szukaj pomocy na grupach wsparcia dla współuzależnionych. Tam można nauczać się stawiać granice i zobaczyć, że nie jest się sam z takim problemem. Najbliższe osoby jedyne co mogą zrobić, to nakłanianie na terapię (ambulatoryjna/stacjonarna). Z mojego doświadczenia wynika, że profesjonalna pomoc zwiększa szanse na zauważenie problemu u uzależnionego, a to pierwszy krok do rozpoczęcia leczenia.
  • Odpowiedz
Dziś będzie poważnie. Śmiertelnie poważnie.

Pytanie pierwsze. Czy wiecie co jest najczęstszą przyczyną depresji? Życie w niezgodzie ze sobą lub nie nieumiejętność wybaczenia sobie. Często obydwie te rzeczy na raz.

Pytanie drugie. Rozmawialiście kiedyś z mężczyzną, który następnego dnia popełnił samobójstwo? Zapewne nie. Może jednak widzieliście jego ostatnie zdjęcie, albo ostatni filmik z nim? Nic nie zapowiadało tragedii. Prawda? Znakomicie depresje ukrywamy.

Mam radę. Może następnym razem, gdy zobaczysz swojego faceta w
  • 0
@szzzzzz: reakcje ludzi bywają różne, nie zawsze będą wspierać, a po prostu odejdą bo problem dla nich będzie zbyt wielki. To jest właśnie ten dylemat z proszeniem o pomoc, że zamiast jej człowieka opuszczają ostatnie osoby.
  • Odpowiedz