Wiem, że zapewne gówno to kogokolwiek obchodzi, a mirko to nie blogaski dla przegrywów (w co czasem wątpię :D), ale jednak postanowiłam coś skrobnąć. Dlaczego w nocy? Bo jestem sową, a w domu pełnym skowronków zebrać myśli w spokoju można tylko po północy. Jakiś czas temu podpytywałam @pepoon o pozwolenie na użycie tagu #wychodzeniezdamskiegoprzegrywu, a jako,
Wiem, że zapewne gówno to kogokolwiek obchodzi, a mirko to nie blogaski dla przegrywów (w co czasem wątpię :D), ale jednak postanowiłam coś skrobnąć. Dlaczego w nocy? Bo jestem sową, a w domu pełnym skowronków zebrać myśli w spokoju można tylko po północy. Jakiś czas temu podpytywałam @pepoon o pozwolenie na użycie tagu #wychodzeniezdamskiegoprzegrywu, a jako,