Życie na studbazie potrafi być szalone. Najpierw przez durną prezentację do zrobienia na sam koniec semestru blokuje mi się możliwość pouczenia się kilka dni wcześniej na pewne zaliczenie, a potem okazuje się że zajęcia z tymi prezentacjami się nie odbędą(!!!) bez żadnego powiadomienia wcześniej.
Wracam #!$%@?, odpalam DEFCON 4 i przez 3h we wczorajszy wieczór i dziś 5,5h #!$%@? materiał, czytam i robię notatki, zero mirko, fejbuków i innych czasospalaczy. Przeleciałem przez
Wracam #!$%@?, odpalam DEFCON 4 i przez 3h we wczorajszy wieczór i dziś 5,5h #!$%@? materiał, czytam i robię notatki, zero mirko, fejbuków i innych czasospalaczy. Przeleciałem przez
@Sepang: i będzie 2.0( ͡° ͜ʖ ͡°)