#!histerycznyFML #wypalewjednymdylemie
Dzisiaj postanowiłam, że nauczę się robić sushi. Co ja głupia? Kupiłam drogą rybę - zdecydowanie za drogą - przepisy były mega skomplikowane i resultat katastrofalny. Do tego, jak całość ułożyłam w maki na obrusie, biedakin miała takie oczy jakby chciała mnie pouczyć (czytać: za złe życzenia). Powiedziałam frycu: "dych, to nie jest akwarium!". Do tego, po skończonej orgii sushi, okazało się, że #!$%@? nigdzie nie kupiłam nori i wyglądało to