Mirki, taka akcja, taka sytuacja. Jestem w hipermarkecie. Widzę dobrą wódkę w dobrej cenie. Chwytam 2 butelki i grzeję do kasy. Pan przede mną mnie przepuszcza, choć nie ma aż tak dużo produktów, ale żonka poleciała jeszcze na stoisko z winami. (#!$%@?ę, nie żenię się w tym życiu!) No ale co się okazuje? Brakuje mi równo 10 gr. Naturalnie w domu mam więcej, ale akurat dziś czyściłem portfel (włoska skóra, Hugo Boss,
  • Odpowiedz