Zwyczajowo używa się go ironicznie w odniesieniu do rzeczy, na które Obama kompletnie nie ma wpływu, np. pada deszcz, albo #!$%@? grasz w piłkę. Taka swoista ludzka ściana krzyku, pozwalająca zrzucić nań ciężar swojej niekompetencji i nieporadności na "najbliższej stojącego" - w rozumieniu najbardziej znanego i defacto najbardziej bezbronnego człowieka - prezydenta własnego kraju.
@mateosz: Raczej lepszych pijarowców. Ostatnio udzielił wywiadu Vice'owi - magazynowi dla młodych, w którym jest sporo o seksie, ćpaniu, patologiach etc. Też nie sądzę by to był jego pomysł.
Możliwe, że wiecie.
Zwyczajowo używa się go ironicznie w odniesieniu do rzeczy, na które Obama kompletnie nie ma wpływu, np. pada deszcz, albo #!$%@? grasz w piłkę. Taka swoista ludzka ściana krzyku, pozwalająca zrzucić nań ciężar swojej niekompetencji i nieporadności na "najbliższej stojącego" - w rozumieniu najbardziej znanego i defacto najbardziej bezbronnego człowieka - prezydenta własnego kraju.
Teraz rodzime podwórko. Zakładam, że zdarzyło
https://www.youtube.com/watch?v=uhY9Zxv1-oo
Wyobrażacie sobie Tuska w takim filmie?