Mirki, piszę wam jak księdzu na spowiedzi. Tak #!$%@? jak dziś to dawno nie byłem.

Popierdzielam sobie raźno rowerkiem po mieście. Czasem chodnik, czasem asfalt, Jest miło bo pogoda dopisuje.

Kilka razy musiałem zejść z roweru i go prowadzić, np. przez pasy. Jednego takiego przejścia chyba nigdy nie zapomnę.

Zsiadłem z roweru i coś po drugiej stronie ulicy przykuło moją uwagę. Idę dziarsko na drugą stronę, skręcam w lewo, idę jeszcze ~50
goblin21 - Mirki, piszę wam jak księdzu na spowiedzi. Tak #!$%@? jak dziś to dawno ni...

źródło: comment_JVDBE7Dx4bWic1lWrANhqbQl5rNRboYg.jpg

Pobierz