Staram się chudnąć od kilku lat (a tak serio to od dwóch tygodni) ale efektów jakoś brak... Cały tydzień się pilnuję, żeby w weekend stara waga wróciła mimo ograniczenia jedzenia słodkich rzeczy. Jako dodatkową motywację do chudnięcia myślę nad tym, żeby tworzyć wpisy tutaj raz na tydzień i traktując to trochę jak dziennik (lub tygodnik - zależy). Codzienne spacery trochę dłuższe, trochę krótsze, raz dwa razy na tydzień ćwiczenia z youtube'a, ograniczenie
  • 1
@tellet: no i też mam z tym problem żeby policzyć to do przygotowania posiłku trzeba doliczać ekstra czas, którego się nie ma, lub sił na ważenie wszystkiego
@MajsterOfWihajster w sensie? xD
@Pawu1on ja nie wiem jak bardzo dokładnym trzeba być w tym liczeniu, ja narazie i tak tnę ilościowo wszystko na pół, a dorzucam bardziej wartościowych rzeczy jak owoce i warzywa - nie chcę oszaleć z ważeniem i liczeniem kcal -
  • Odpowiedz
tylko jak to z głową robić? Wprowadzam na śniadania gotowane jajka, serki wiejskie, sery typu włoskiego, orzechy a ograniczam właśnie spożycie węgli w postaci białego pieczywa, makaronów, ryżu białego


@Trochutak: Ale to ci nic nie da, ogólnie nie ważne ile cukrów wytniesz, jak zastąpisz to czymś innym to nie będzie efektu, co najwyżej zmniejszy ci się ryzyko cukrzycy, ale nie schudniesz xd już o orzechach nie wspomnę, może i zdrowe, ale
  • Odpowiedz