Chyba jestem jedna z nielicznych osób której #blacksummer podszedł. Nie jest to wyjatkowy serial, wrecz kipi niskobudżetówką. Ale mimo tego był całkiem niezły, kilka postaci nieźle napisanych. Bardzo ciekawe i intensywne dlugie ujecia podczas totalnej rzezi i nie tylko. Dla samych tych ujec warto go zobaczyc. Obsada glowna mnie #!$%@? i duzo bledow logicznych. Ale sam concept zakreślania sie wzajemnie historii był ciekawy i dość innowacyjny w tego typu "Genre" Bardziej takie
@Shewie: z jednej strony błędy logiczne, dziwnie napisana fabuła, dużo nieścisłości i ten cały chaos trochę odstraszają. Z drugiej strony mamy różnorodne, śmiertelne postacie, które czasem giną kompletnie bez sensu (bardzo spodobała mi się scena wypadku). W odróżnieniu od np TWD postacie wydają się prawdziwe, nie są sztucznie utrzymywane przy życiu.
Bardziej takie