Właśnie zauważyłem dziwne zachowanie mojego różowego. Była u koleżanki na noc, i teraz mi piszę, że jej koleżaneczka ma "dziwny humor" i że idzie zaraz do domu...

Czy spotkaliście się z czymś takim po stronie #niebieskipasek? Faceci nigdy nie #!$%@?ą się na siebie, albo nie narzekają "masz dziwny humor"...

edit: właśnie ukochana - napisałem jej podobnie jak wyżej - odpisała mi "No tak. A to dla tego, że nie macie uczuć"