MajsterZeStoczni
MajsterZeStoczni
Po powrocie z pracy w dniu dzisiejszym zastała mnie niespodzianka. Dotarła do mnie płyta, którą zamówiłem ponad tydzień temu i o której zapomniałem. Używane CD to mógł nie być najlepszy pomysł, ale jestem pozytywnie zaskoczony, bo pomimo standardowych śladów użytkowania na okładce, sama płyta wygląda na nową - zero rys. Ciekawi mnie jedynie ślad po dziurkaczu na okładce, ale nie przeszkadza mi to w żadnym stopniu, tym bardziej, że nie kupuje takich
- fajnyprojekt
- M4YU
- xlloc
- nie_mowie_po_kociemu
- brudny
- +4 innych