No to wyszedłem na kawalarza.. c

Oglądałem kiedyś na youtubie, że sprawdzali na ile są "wierni" i odważni znajomi. To i ja w trochę łatwiejszy sposób postanowiłem to zrobić, bo ten dzień nadaje się do tego idealnie. Zadzwoniłem do kilku znajomych przed chwilą, a właściwie od 12 z prośbą o "podwóżkę, pożyczkę kasy, potrzebuje szybko na pogotowie". Wszystko miało związek z moim kolanem(chore, kontuzjowane) coby nadać "prawdziwości" sytuacji. Jedną z opisywanych sytuacji