Ehhh tak sobie właśnie rozmyślam nad swoim życiem i niestety muszę otwarcie przyznać, że wychowywałem się w patologicznej rodzinie.
Starzy to typowi robole (pracowali na produkcji, potem jeszcze gorzej). Nie mogli nawet zdobyć średniego wykształcenia. Jeszcze matkę, może i mógłbym zrozumieć (miała matkę alkoholiczkę i wychowywała ją babcia i musiała utrzymać chałupę), ale ojciec to konkretny debil po prostu.
@Anonimizator69: ja #!$%@?, miech ktoś jeszcze powie, że ma w życiu pod górkę, to mu bede Twój tekst pod nos podstawiał. Sił Ci życzę i uważaj na siebie, bo ta #!$%@? depresja może #!$%@?ć. Nie lekceważ pierwszych oznak.
@Anonimizator69: nic specjalnego nie napisales. Tak wyglada zycie wiekszosci ludzi, szczegolnie z mniejszych miast / wsi. Mimo wszystko spoko, ze sobie radzisz
Starzy to typowi robole (pracowali na produkcji, potem jeszcze gorzej).
Nie mogli nawet zdobyć średniego wykształcenia.
Jeszcze matkę, może i mógłbym zrozumieć (miała matkę alkoholiczkę i wychowywała ją babcia i musiała utrzymać chałupę), ale ojciec to konkretny debil po prostu.
Mało