Sympatyczny pan na zdjęciu to bohater Specjalnej Operacji Wojskowej Iwan Rossomachin. Można powiedzieć, że długo wiódł spokojne i dość typowe życie Rosjanina. Już jako młody człowiek próbował udusić sąsiada, kiedy indziej włamał się do sklepu i ukradł kilkanaście butelek wódki i trochę konserw, potem pobił znajomego łopatą, a innym razem okradł na ulicy przypadkową kobietę. Istotna zmiana w jego egzystencji nastąpiła jednak, kiedy delikatnie przesadził i na śmierć zakatował sąsiadkę, która zwróciła mu uwagę, żeby nie chodził po jej ogródku.

Tym samym w 2020 roku doczekał się już nie symbolicznych wyroków więzienia, a 14 lat kolonii karnej za morderstwo i rozbój. Szczęśliwie dla niego odsiadka nie trwała aż tak długo, bo Władimir Putin okazał się kiepski z matematyki, trzydniowy Blitzkrieg wielkiego stratega troszkę się przedłużył i zaistniała pilna potrzeba zastąpienia zgruzowanych sołdatów. W 2022 Iwan podpisał zatem kontrakt z Grupą Wagnera i pojechał wyzwalać Ukrainę od faszyzmu. Po pół roku, w marcu 2023 w glorii i chwale wrócił do rodzinnej wsi Nowy Buriec już ułaskawiony dekretem prezydenta. Nowy rozdział życia zaczął od wieczornych spacerów z siekierą w dłoni, niszczenia samochodów i grożenia współmieszkańcom śmiercią. Sytuacja była dość napięta, więc oczywiście interweniowała lokalna policja, która Iwana znała przecież dobrze. Rossomachin zapewnił stróżów prawa, że podpisał nowy kontrakt z wagnerowcami i wkrótce wraca na front wojować za Matuszkę, a do tego czasu zobowiązał się opuścić wieś. Słowny chłopak - jak powiedział tak zrobił. Kilka dni po rozmowie z policją odnalazł się 20 kilometrów dalej: w pobliskim mieście Wiatskije Polany zgwałcił i zabił 85-letnią emerytkę Julię Bujskich.

Za tę zbrodnię w kwietniu usłyszał wyrok 22 lat kolonii o zaostrzonym rygorze, w lipcu karę przedłużono jeszcze o rok. Wczoraj rosyjskie media poinformowały, że Rossomachin na mocy ustawy, która pozwala więźniom podpisywać kontrakt na służbę wojskową z Ministerstwem Obrony, kolonię już opuścił. Spędził tam całe osiem dni.
____
JPRW - Sympatyczny pan na zdjęciu to bohater Specjalnej Operacji Wojskowej Iwan Rosso...

źródło: 44cb0e1c71494e72af564955248aa1c4

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JPRW: Najgorsze że jeśli sam wyrwiesz takiego chwasta łopatą czy czymś, to nie ma lekko, kolonia karna.

Może państwo nie działa, ale ty sam też nie możesz.
  • Odpowiedz