Mireczki potrzebna pomoc (,)

Mamy ujemne temperatury na dworze i dziś wieczorem auto odmówiło posłuszeństwa, po przekręceniu kluczyka najpierw chwilkę kręciło ale się nie odpalił. Po chwili to samo, kilka prób w odstępie kilkudziesięciu sekund nic nie dały; teraz silnik w ogóle nie kręci.

Jutro wykręcę akumulator i podłączę pod prostownik, żeby zobaczyć czy to akumulator czy coś innego (nie wydaje mi się, nie ma niemożebnych mrozów a