Przypomniało mi się takie coś z mojej młodości.

Jako młody gimbus oglądałem dużo filmów ściągniętych z internetów. Za dnia przeglądałem internet w poszukiwaniu śmiesznych obrazków (funiaste, joe monster itp. mirko wtedy nie znałem). Za to w nocy komputer był włączony żeby torrenciki się pobierały. Pewnego ranka wpada mój ojciec wkur%$$ny i pyta

-Czemu ten komputer "chodzi" całą noc bez przerwy ?

-Ściągam filmy z internetu ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz