Łapiecie się czasem na tym, ze weszliście w toksyczna relacje, z której nie wiecie jak się uwolnić?
Macie poczucie uzależnienia od drugiej osoby?
Zazwyczaj są to relacje typu #zwiazki ale często przyjaźń (well, coś co wy uważacie za przyjaźń). Czasem to relacje w pracy, z szefem, kolegą, koleżanką.
Bardzo możliwe, ze uwiklaliscie się w relacje z narcyzem.
Od razu zaznaczam, nie będę się w swoich wywodach skupiać na medycznych definicjach NPD, bo to temat mało zbadany, a na tym jaki narcyzm ma skutki wobec ludzi, którzy mieli nieszczęście związać się z narcyzem. Bardzo, bardzo rzadko narcyz ląduje na terapii, bo narcyza jego problem nie obchodzi. Narcyz stwarza problem innym ludziom. jeśli z jakiejś przyczyny już się z psychoterapeutą skontaktuje (zazwyczaj ja jest zmuszony przez partnera, bo ma coś do stracenia), to jego wrodzony czar, urok i umiejętności manipulacji potrafi zmylić nawet specjalistę.
Po krotce.
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

p0lki nie chcą się z tej relacji uwolnić, bo czują pociąg do psychopatów/narcyzów, czyli tak zwanych bad boyów


@farew3Ell: gdybys sobie zadał trochę trudu i zagłębił w temat, to dowiedziałbyś się, ze z takiej relacji nie jest łatwo się uwolnić, bo działa mechanizm uzależnienia. Jak z alkoholem, narkotykami itd. Narcyz przedstawia ci się na początku znajomościami zupełnie innej strony. Daje ci poczucie wyjątkowości (podobne techniki stosują goście z PUA, ale
  • Odpowiedz