Chciałbym przybliżyć Wam postać niezwykle szanowanej w tradycji sernikarskiej postaci - Lubieé Sernick - Bezrodineck.
Urodzona w południowej Francji Lubieé była dzieckiem Mniam i Smacznee Sernicków. Jej matka Mniam (z domu Fromage) pochodziła z rodu pasterzy z północnych Włoch, ojciec Smacznee był cenionym w regionie mistrzem sztuki kucharskiej.
W dzieciństwie Lubieé miała siostrę Napolunę. Napoluna byłą bardzo wesołym dzieckiem i dzielnie towarzyszyła swojej starszej siostrze we wszelkich zabawach.
Pewnego dnia do cukierni ojca przywieziono nowy produkt - sernik z rodzynkami. Ojciec był przychylnie nastawiony do nowych wynalazków. Zaproponował aby córki wzięły go sobie po kawałku na piknik. Dziewczynki wspólnie udały się na wycieczkę.
Wśród łąk i pól rozłożyły kocyk. Lubieé przyniosła w plecaczku lalki. Po zabawie lalkami Napoluna zgłodniała i rozpakowała sernik z rodzynkami.
Po kilku kęsach rodzynka przykleiła się Napolunie do podniebienia. Lubieé prędko zabrała siostrę na ręce i pobiegła do domu. Ojciec czym prędzej zadzwonił do lekarza, ale nie udało się jej uratować.
Urodzona w południowej Francji Lubieé była dzieckiem Mniam i Smacznee Sernicków. Jej matka Mniam (z domu Fromage) pochodziła z rodu pasterzy z północnych Włoch, ojciec Smacznee był cenionym w regionie mistrzem sztuki kucharskiej.
W dzieciństwie Lubieé miała siostrę Napolunę. Napoluna byłą bardzo wesołym dzieckiem i dzielnie towarzyszyła swojej starszej siostrze we wszelkich zabawach.
Pewnego dnia do cukierni ojca przywieziono nowy produkt - sernik z rodzynkami. Ojciec był przychylnie nastawiony do nowych wynalazków. Zaproponował aby córki wzięły go sobie po kawałku na piknik. Dziewczynki wspólnie udały się na wycieczkę.
Wśród łąk i pól rozłożyły kocyk. Lubieé przyniosła w plecaczku lalki. Po zabawie lalkami Napoluna zgłodniała i rozpakowała sernik z rodzynkami.
Po kilku kęsach rodzynka przykleiła się Napolunie do podniebienia. Lubieé prędko zabrała siostrę na ręce i pobiegła do domu. Ojciec czym prędzej zadzwonił do lekarza, ale nie udało się jej uratować.
Władze polski ludowej musiały zatroszczyć się o obywateli. Piękne plakaty w 100% opisujące rzeczywistość zawisły na wielu murach. W akcji pomagał sprowadzony z Francji sir Nick Besrodineck. Przybył w latach osiemdziesiątych do polski w walce z plagą rodzynkowego plugastwa. Osiadł wraz z rodziną w okolicach Krakowa.
Jego żona Lubieé Sernick- Besrodineck codziennie zapraszała przedstawicieli władz do swojego mieszkania, gdzie piekła pyszny sernik. Podobno sam Lech Wałęsa przed akcją