Od jakiegoś czasu latam co miesiąc na trasie WAW - LHR. Najczęściej jednego dnia Wawa - Londyn, a drugiego dnia powrót. Zawsze wybieram LOT, bo codziennie robi 3 kursy w obie strony i dzięki temu pasują mi godziny.

Jeszcze NIGDY nie zdażyło mi się, żeby oba loty były o czasie. W zasadzie jakieś 90% z nich jest opóźnionych. Najczęściej 45-60 min, ale bywało i ponad 2h. Teraz też siedzę na LHR i czekam na opóźniony samolot.

Co jest, #!$%@?, nie tak z tymi liniami? Jak na trasie trwającej 2h można za każdym razem robić taka obsuwkę?

(
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sowiq: nie wyrabiają się z poprzednimi rotacjami lub inne.
Jak powyżej 2h od planowanego czasu jesteś na lotnisku docelowym to się ciesz bo możesz zgarnąć 250 euro odszkodowania.
  • Odpowiedz
@sowiq: akurat pilot tam za wiele nadrobić nie może, kwestia tego, że planują czasy blokowe dłuższe żebyś potem myślał 'oo, szybciej poszło niż zakładali'. Co do opóźnień - this is London dude. Jedno z najbardziej ruchliwych miejsca na świecie. Obsuwy to standard.
  • Odpowiedz
Super system, psia mać. Online checkin w LOTcie. Numer rezerwacji. To kopiuje/wklejam z mejla. Zły. System mówi - "przykładowy numer F1ZB4Q". No format pasuje. Przepisuje recznie, nieee, też źle, chociaż numer dobry.
Przy którejś próbie wpisałem z capsem - wiec wpisałem małymi literami.
Poszło.
I oni się dziwią, że nikt tym nie chce latać?

#lotcwel
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach