@Hajak: Ale różnica... Napisałem komuś to tylko dostałem w odpowiedzi, że mam nie wymyślać i iść spać, a na RASie jacy mili oraz pomocni ludzie, dziękuję ()
  • Odpowiedz
Sobota była świetna - wreszcie spotkałem się z dawno nie widzianymi kumplami, a dzięki odżyłem, naładowałem akumulatory i dowiedziałem się jak bardzo mi ich brakowało. Wypiliśmy kilka piwek, pograliśmy w planszówki i karcianki, a na koniec obejrzeliśmy mecz Virtusów (mimo, że żaden z nas nie jest jakimś zapalonym CSowcem). Nareszcie mogłem zdjąć maskę i być po prostu sobą - narzekać, #!$%@?ć się, rzucać nieprzyzwoitymi tekstami (nie ma u nas tematów tabu) i po prostu śmiać się.

Dla mnie ten wieczór to był #wygryw, chociaż część normików uzna mnie za #przegryw, bo dla nich sobota bez clubbingu i próbowania zaliczenia dupcingu oraz zezgonowania to sobota stracona. Wisi mi to. Ważne, że ja byłem szczęśliwy.

Ech, chciałbym tak częściej, ale niestety pogoń za pracą wywaliła mnie 100 kilometrów od kumpli ( ͡°
qqwwee - Sobota była świetna - wreszcie spotkałem się z dawno nie widzianymi kumplami...

źródło: comment_AzDIhTTvmeK4ZFI6uH8dtZJEJzErzk8R.jpg

Pobierz
@qqwwee: kumple >>>>>>>>nic>>>>>>>>>>>clubing&dupcing&opinia innych ludzi xD.Dopóki masz ludzi przy których możesz się wyżalić i mówić najgorsze rzeczy to nie jest z tobą najgorzej (takie moje motto xD).
  • Odpowiedz