Oddzielili cie, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,
malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,
wyszywali
haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,
malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,
wyszywali
Co do Elegii to wykonanie Ludoli duzo duzo lepsze ( wersja Lao Che moze zabrzmi to kontrowersyjne dla mnie to jak profanacja tego utworu ).