Oddzielili cie, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,

haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,

malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,

wyszywali wisielcami drzew płynące morze.

Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć,

gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami.
Queltas - >Oddzielili cie, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
haftowali ci, synecz...
Oddzielili cie, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,

haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,

malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,

wyszywali
npsr - Oddzielili cie, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,

haftowali ci, syneczku,...
  • Odpowiedz