Mirki, czy tylko ja mam takie ale...? Irytuje mnie jak matka z dzieciakiem którego musi nakarmić, w miejscu publicznym wywala cyca i zapodaje maluchowi. Nie chodzi mi że karmi, proszę bardzo, ale żeby nie zakryć sie jakos, zarzucić przewiewna chustę na pierś i na dzieciaka? Nie oczekuje ze wlezie w kat, albo pojdzie do kibla żeby karmić ( bo zaraz podniosą sie glosy ze tam sa wyganiane). Taka sytuacja: McDonald, stoliki na
@elmo141: mi to w ogóle nie przeszkadza, jak ktoś jest niedojrzały tak jak te gimby to pewnie tak się zachowuje wiele kumatych ludzi ma to po prostu w dupie i wie że matka karmi i jest ok
Irytuje mnie jak matka z dzieciakiem którego musi nakarmić, w miejscu publicznym wywala cyca i zapodaje maluchowi. Nie chodzi mi że karmi, proszę bardzo, ale żeby nie zakryć sie jakos, zarzucić przewiewna chustę na pierś i na dzieciaka? Nie oczekuje ze wlezie w kat, albo pojdzie do kibla żeby karmić ( bo zaraz podniosą sie glosy ze tam sa wyganiane).
Taka sytuacja: McDonald, stoliki na