Nikt inny nie potrafi tak oddać atmosfery piekła wojny, która od lat trawi Kaukaz i całą Rosję. - Nieraz widziałem, jak rosyjscy żołnierze na blok-postach zamawiali u taksówkarzy płyty Mucurajewa, żeby ci podwieźli im nowy egzemplarz - opowiada Szamil, były mudżahedin, który pamięta młodziutkiego Timura z treningów na stadionie Dynama w Groznym.

- Nas, Czeczeńców, pieśni Mucurajewa podtrzymują na duchu, nawet w sytuacji beznadziejnej, Rosjan pewnie też nakręcają do walki - mówi