Tak czytając wypowiedzi @Axelio zarówno te z "po ogłoszeniu wyroku" jak i przed ogłoszeniem, oraz biorąc całokształt jego działalności dochodzę do smutnej wiadomości. Niestety ten chłopak nie ma przyjaciela. Takiego prawdziwego przyjaciela, albo nie chce go mieć. Bo prawdziwy frejnds by w ogień skoczył za tobą ale powiedział by ci, że jesteś #!$%@? w tej czy innej sprawie i tak nie rób. Jedyne co ma to jakiś kolegów, wyznawców tego samego co
@CreativePL: W sumie zdaje się że znalazł kogoś. Co by nie mówić o @jennavain, że miała feministyczne odwały albo miała hiciory z depilacją - nie wykluczam że to była jedna z niewielu osób która była tak blisko Oskara. Pamiętasz tę gównoburzę jak wstawiła się w jego obronie? Argument "bo mi zaimponował" raczej jest inwalidą ale widać że Jenna miała te chęci by bronić Oskara, wstawiała się za nim, usprawiedliwiała czyn.