Obejrzałem tego gifa już dziesiątki razy i tak myślę, że ten prowadzacz nieźle tu dał d--y od samego początku, wymijając kolumnę od drugiej strony zasugerował, że trzeba iść w tamtym kierunku. A jak potem wyskoczył zza kolumny to pan prezydent już myślał że to inna osoba (ʘʘ)

Ciekawe czy to koniec jego kariery
  • Odpowiedz