@Conowegopl: Znowu reklamujecie artykuł ze sporą dozą pseudonaukowego miszmaszu. Zacytuje:
od zasilacza odchodzi tylko jedna wiązka, mająca gwarantować stabilny przepływ mocy do pozostałych sprzętów. Do tego dochodzą też aktywne obwody PFC, których zadaniem jest korygowanie przesunięć fazowych, zużywając przy tym mniej mocy niż w innych tego typu zasilaczach.
Wyjaśniam: To, ile wiązek idzie z zasilacza do urządzeń nie ma żadnego znaczenia. Liczy się gęstość prądu czyli jego natężenie w stosunku do
@Analityk: Czy indukcja przy DC ma takie aż znaczenie nie wiem.
W komputerze NAPIĘCIE jest DC (a przynajmniej chcielibyśmy by było), ale pobór prądu już nie jest DC (tzn stały) - bardzo mocno się zmienia, tętni, a w zasadzie jest "impulsowy". Co prawda - od pewnych czasów (tak gdzieś od ATX 2.x) ma to małe znaczenie, bo praktycznie wszystkie układy (GPU, CPU, RAM itd) pobierające więcej prądu - pobierają go z
Znowu reklamujecie artykuł ze sporą dozą pseudonaukowego miszmaszu. Zacytuje:
od zasilacza odchodzi tylko jedna wiązka, mająca gwarantować stabilny przepływ mocy do pozostałych sprzętów. Do tego dochodzą też aktywne obwody PFC, których zadaniem jest korygowanie przesunięć fazowych, zużywając przy tym mniej mocy niż w innych tego typu zasilaczach.
Wyjaśniam:
To, ile wiązek idzie z zasilacza do urządzeń nie ma żadnego znaczenia. Liczy się gęstość prądu czyli jego natężenie w stosunku do
Komentarz usunięty przez autora
W komputerze NAPIĘCIE jest DC (a przynajmniej chcielibyśmy by było), ale pobór prądu już nie jest DC (tzn stały) - bardzo mocno się zmienia, tętni, a w zasadzie jest "impulsowy".
Co prawda - od pewnych czasów (tak gdzieś od ATX 2.x) ma to małe znaczenie, bo praktycznie wszystkie układy (GPU, CPU, RAM itd) pobierające więcej prądu - pobierają go z