Taka sytuacja: Moja mama na swoje imieniny kupiła cukierki, a było ich od groma (z ponad 1 kg). Jako, że do imienin pozostał tydzień, a ja sobie trochę ich podjadałem w między czasie, moja matka postanowiła je gdzieś schować. Trudno, jak schowała to ch** nie będę przeszukiwać całego domu T_T. Tak, czy inaczej cukierków kupiła tak dużo ponieważ miała jechać na spotkanie w stowarzyszeniu (bynajmniej nie chorych na Alzheimera)
Taka sytuacja:
Moja mama na swoje imieniny kupiła cukierki, a było ich od groma (z ponad 1 kg). Jako, że do imienin pozostał tydzień, a ja sobie trochę ich podjadałem w między czasie, moja matka postanowiła je gdzieś schować. Trudno, jak schowała to ch** nie będę przeszukiwać całego domu T_T. Tak, czy inaczej cukierków kupiła tak dużo ponieważ miała jechać na spotkanie w stowarzyszeniu (bynajmniej nie chorych na Alzheimera)