Siema Mirabelki i Mirasy.

Tak dla odmiany, bez buludópy.

Ekspert ze mnie żaden w temacie, ale moge wam powiedzieć i podzielić się tym co sam przeżyłem i przechodze odnośnie zrzucania balastu z mięśnia piwnego. Sama dieta #!$%@?. Bo człowiek podietuje, odmawia sobie wielu rzeczy i ogólnie jest #!$%@?. Chodzi tylko #!$%@?, że czegoś tam zjeść nie może.

Wiem. Kiedyś próbowałem wielu. I zawsze kończy się tak, że sie troche zrzuci, człowiek potem
T.....Q - Siema Mirabelki i Mirasy. 

Tak dla odmiany, bez buludópy.

Ekspert ze ...

źródło: comment_eMJTbBj7kJGMKgkXXuumIXXy9AcmS3vL.jpg

Pobierz
@Grepokk: aaa to jestes hejt reader? Czytasz wszystko zeby hejtowac, ale czytasz.

Dobrze, dorzuce reklamy na bloga to jescze zarobie na tobie. Czytaj, czytaj, niech dupa kiśnie. A ja ide do basenu utopic smutki bo mr proper mnie hejtuje.

Hejtuj, hejtuj. I komentuj.

A tak serio, to nie czaje hejt readowania. To jakby z twojej perspektywy żrec dzien w dzien gowno tylko po to zeby marudzic ze nie smakuje.