Najmądrzejszy wpis na temat wypowiedzi Kaczyńskiego (młode kobiety+alkohol) jaki czytałam. Chyba właściwie jedyny mądry. Anna Krawczak: https://www.facebook.com/anna.krawczak.7
To ja może w nieco inną nutę odnośnie słów prezesa Kaczyńskiego. We wszystkich kwestiach powiązanych z reprodukcją, w których Pan Prezes się myli, szczególnie uderza mnie ta, że kobiety nadużywające alkoholu skazują się na bezdzietność.
Wpis fajny, ale bardzo powątpiewam we wniosek autorki, jakoby dzietność była pozytywnie skorelowana z stabilnie działającym państwem, silnymi usługami publicznymi czy ogólnopojętym bezpieczeństwem.
@alex-fortune: Powyżej pewnego poziomu tak jest (Francja, Szwecja - nawet w Polsce najwyższa dzietność jest w dużych miastach, gdzie jest praca, żłobki i przedszkola). Kraje o bardzo wysokiej dzietności (na ogół afrykańskie) znajdują się po prostu na innym miejscu krzywej demograficznej. Tam gdzie Polska była sto lat
@alex-fortune: Masz rację, żaden. I nie jest tak różowo (miałam w głowie nieaktualne dane): o ile do około 2012 im delikatnie dzietność rosła, o tyle od 2012 znowu zaczęła spadać. Być może to już proces nieodwracalny.
Tym niemniej, kraje europejskie o słabych usługach publicznych wyglądają tu jeszcze gorzej.
To ja może w nieco inną nutę odnośnie słów prezesa Kaczyńskiego.
We wszystkich kwestiach powiązanych z reprodukcją, w których Pan Prezes się myli, szczególnie uderza mnie ta, że kobiety nadużywające alkoholu skazują się na bezdzietność.
Otóż się nie skazują.
@alex-fortune: Powyżej pewnego poziomu tak jest (Francja, Szwecja - nawet w Polsce najwyższa dzietność jest w dużych miastach, gdzie jest praca, żłobki i przedszkola). Kraje o bardzo wysokiej dzietności (na ogół afrykańskie) znajdują się po prostu na innym miejscu krzywej demograficznej. Tam gdzie Polska była sto lat
Tym niemniej, kraje europejskie o słabych usługach publicznych wyglądają tu jeszcze gorzej.