Siedzi sobie tasiemiec w żołądku. Nagle patrzy, a tu biegną bakterie.

- Hej, bakterie, gdzie biegniecie?

Bakterie na to:

- Tasiemiec, ty się nie pytaj tylko uciekaj stąd, bo zaraz tu będą antybiotyki!

I pobiegły w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec lekko przestraszony myśli:

- Co jest?

Tymczasem nadbiega glista ludzka z walizkami.

- Ej glista, - pyta tasiemiec - gdzie lecisz?

- Tasiemiec, ty nie pytaj, ty stąd wiej. Za pięć minut