Hej, rozpoczynam serię wpisów o w----y, gdzie będę opisywał co akurat piję, uzupełnione o ciekawostki i subiektywne odczucia. Na pierwszy rzut Monkey Shoulder, triple malt ze szkockiej destylarni William Grant and Sons. Odpowiedzialny za to jest master blender firmy - David Stewart. Triple, ponieważ jest to blend trzech single malt: Glenfiddish (najlepiej na świecie sprzedawana w----y single malt, a także gorzelnia, która jako pierwsza, bo już w 1963 roku rozpoczęła szeroką promocję tego gatunku poza Szkocją), a także Balvenie i Kininvie.
Gorzelnia Balvenie jest o tyle ciekawa, że od początku produkcji, czyli od końca XIX w. pozostaje w rękach rodziny założycielskiej, co jest ewenementem patrząc na burzliwe historie szkockich destylarni. Ciekawostką jest, że produkcja tutaj odbywa się w sposób tradycyjny, z pominięciem nowych technologii, oraz jako jedna z niewielu gorzelni sama produkuje słód (aczkolwiek pokrywa on 10% produkcji, więc bez szaleństw) .
Na pierwszy rzut Monkey Shoulder, triple malt ze szkockiej destylarni William Grant and Sons. Odpowiedzialny za to jest master blender firmy - David Stewart.
Triple, ponieważ jest to blend trzech single malt: Glenfiddish (najlepiej na świecie sprzedawana w----y single malt, a także gorzelnia, która jako pierwsza, bo już w 1963 roku rozpoczęła szeroką promocję tego gatunku poza Szkocją), a także Balvenie i Kininvie.
Gorzelnia Balvenie jest o tyle ciekawa, że od początku produkcji, czyli od końca XIX w. pozostaje w rękach rodziny założycielskiej, co jest ewenementem patrząc na burzliwe historie szkockich destylarni. Ciekawostką jest, że produkcja tutaj odbywa się w sposób tradycyjny, z pominięciem nowych technologii, oraz jako jedna z niewielu gorzelni sama produkuje słód (aczkolwiek pokrywa on 10% produkcji, więc bez szaleństw) .
Kininvie,