Hola, cabroncitos!!!
Zajmiemy się Tuwimem teraz na chwilkę.
Jest sporo wersji utworu (adaptacji muzycznych) wiersza tego polskiego Żyda Juliana Tuwima, ale ta jedna wersja, autorstwa zespołu "Bez Jacka" jest moim zdaniem absolutnie najlepsza z nich wszystkich. Niestety jakość zarejestrowanego dźwięku odbiega od dzisiejszych standardów, nad czym szczerze ubolewam. Dla niesłuchających załączonego poniżej linka, wrzucę dla przypomnienia tekst wiersza poniżej, ale najpierw tekst z wikipedii:

Wiersz ten znany jest również pod tytułami Absztyfikanci
mike78 - Hola, cabroncitos!!!
Zajmiemy się Tuwimem teraz na chwilkę.
Jest sporo wersj...
  • Odpowiedz
Julian Tuwim, Wiersz, w którym autor grzecznie, ale stanowczo uprasza liczne zastępy bliźnich, aby go w dupę pocałowali, 1937

Absztyfikanci Grubej Berty
I katowickie węglokopy,
I borysławskie naftowierty,
I lodzermensche, bycze chłopy.
Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajką wytwornych pind na kupę,
Rębajły, franty, zabijaki,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Izraelitcy doktorkowie,
Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
Co w Bochni, Stryju i Krakowie
Szerzycie kulturalną francę !
Którzy chlipiecie z “Naje Fraje”
Swą intelektualną