Jestem dalej za tym, że automaty wcale nie są takie fajne. Na trzy nowe samochody którymi przejechałem ponad 10k tylko jeden miał komfortowy automat w którym czułem się lepiej niż w każdej sytuacji z manualem. Mogło to częściowo wynikać z dużego zapasu mocy(7s do 100) który miał.

W benzyniaku odnieśliśmy wrażenie, jakby skrzynia dławiła wręcz zapędy 170-konnego motoru, zwłaszcza gdy zachodziła konieczność szybkiego zwiększenia prędkości. Zdarzało się, że przekładnia nie mogła się
maszfajnedonice - Jestem dalej za tym, że automaty wcale nie są takie fajne. Na trzy ...

źródło: comment_Aczfoez0AsSsjWbTrnVfshmS2My2bEse.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@masz_fajne_donice: ja póki co znalazłem 2 automaty, które działają fajnie i robią dokładnie to co chcę: klasyczny 6-biegowy hydrokinetyk w Optimie GT i 8-biegowy dwusprzęgłowy PowerShift w Focusie.
  • Odpowiedz