Joł mireczki , ale wczoraj igrałam ze śmiercią

Zatem kładłam się spać, było ciemno i nagle taki odruch cholera zapomniałam leków. No to muszę wstać, a że tuż obok spała mama nie zapalałam światła. Musiałam borykać się z cichym wydostaniem się z tego statku i wejściem na bezkresne morze. No nic ,igrałam z przeznaczeniem , następnie szukałam kubka. Znalazłam po czym musiałam nalać wodę niestety na stole nie mogłam bo pamiętałam ,
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach