Do napisania tego wpisu zainspirowała mnie rozmowa w pracy w Wawie pomiędzy kilkoma współpracownikami i rozważanie jako to fajnie jest wydać 150zł na pierogi z truskawkami, czy też zwykłe ruskie lub z kaszą jaglaną, jakby k...a nie mogli sobie zrobić ich samemu ... Zastanawiam się dokąd ten świat zmierza skoro spuszczają się nad takimi potrawami jak placki ziemniaczane, racuchy, naleśniki itp.... To smaki mojego dzieciństwa te potrawy jestem w stanie sam przygotować
@sols: W 5 minut nie zdążysz nawet ugotować pierogów z mrożonki, a co dopiero zrobić je samemu od początku. Jesteś po prostu bardzo ograniczony - nie rozumiesz, że czas ma dla ludzi wartość i mają zwyczajnie różne potrzeby i priorytety. Jeden woli spędzić pół dnia na gotowaniu albo remontowaniu domu, a drugi woli zapłacić komuś i leżeć w tym czasie na kanapie.
Jesteś po prostu bardzo ograniczony - nie rozumiesz, że czas ma dla ludzi wartość i mają zwyczajnie różne potrzeby i priorytety. Jeden woli spędzić pół dnia na gotowaniu albo remontowaniu domu, a drugi woli zapłacić komuś i leżeć w tym czasie na kanapie.