Nie ma większego upokorzenia dla mężczyzny będącego w stałym związku, niż seks w gumie. Starasz się, zabierasz na głupie randki, czekasz aż laska będzie "gotowa", a koniec końców słyszysz, że "no możemy spróbować, ale tylko W GUMIE" XDD

Tak na dobrą sprawę to mężczyźni sami sobie zgotowali obecne gówno. Wyobrażacie sobie, co by było, gdyby kochanka Mussoliniego kazała mu zakładać jakieś dziadostwo na penisa, bo "boi się chorób i niechcianej ciąży?" Odesłałby