#anonimowemirkowyznania
Mirki i mirabelki znające się na logice różowych. Na randce jest dużo obmacywania i całowania, w tym z jej inicjatywy. Wydaje mi się, że mocno jej sie podobam, ale jak po tym zapraszam ją do siebie, to z takim lekko zalotnym uśmieszkiem mówi że dziś nie ma czasu i nastepnym razem,musi wpaść, ale tylko po koleżeńsku. Chce mnie zfriendzoneować, czy to tylko taka gierka i będzie bolcowanie? Czemu najpierw robi grę