Otóż, od pewnego czasu nie ogarniam się w swojej rodzinie i w życiu. Postanowiłem coś z tym zrobić i iść do psychologa. Tak się złożyło, że w niedaleko mojego miejsca zamieszkania przyjmuje psycholog, która (cytuję) specjalizuje się w problemach rodzinnych. Myślę: idealnie, wszak mam problemy rodzinne. Poszedłem, pogadałem.
Wiecie jaką poradę dostałem? Dosłownie, żebym szedł pobiegać, bo to pomaga się uspokoić i wyciszyć. Dzienkuje pani psyholok
@AnonimoweMirkoWyznania: No to masz blackpilla na przyszlosc ze radzenie sie femoida w jakiejkolwiek sprawie to blad. Psycholozkom placa grube pieniedze z budzetu za pierdzenie w stolek i sprzedawanie bluepillowych banalow.
Chciałbym, żeby to był bait.
Otóż, od pewnego czasu nie ogarniam się w swojej rodzinie i w życiu. Postanowiłem coś z tym zrobić i iść do psychologa. Tak się złożyło, że w niedaleko mojego miejsca zamieszkania przyjmuje psycholog, która (cytuję) specjalizuje się w problemach rodzinnych. Myślę: idealnie, wszak mam problemy rodzinne. Poszedłem, pogadałem.
Wiecie jaką poradę dostałem? Dosłownie, żebym szedł pobiegać, bo to pomaga się uspokoić i wyciszyć. Dzienkuje pani psyholok