#anonimowemirkowyznania
Siema. Taka sytuacja:
- Mam 100 tysięcy wkładu własnego
- Zarobki jak na wykopowe standardy średniawka: 3300 na rękę
Czy kredyt na kwotę 170 tysięcy to będzie spore przegięcie? (Czyli łączna cena mieszkania 270 tysięcy) A może całkiem bezpiecznie? Nie chodzi mi tu o dogłębne analizy, bo wiem, że ocena sytuacji zależy od wielu czynników. Chodzi o to, że nie mam pojęcia jaka kwota kredytu postrzegana jest jako "bezpieczna", nie wiem
@AnonimoweMirkoWyznania
Wkład własny 37% to bardzo dużo, ale aktualnie wystarczy 20% i wszystko powyżej praktycznie nic nie zmienia.(chociaż na początku pandemii niektóre banki działu 30) Bardziej się liczy ile chcesz wziąć jak już ten wkład masz czyli 170k.
170k to teraz jakieś 650zł(na 35 lat), gdyby oprocentowanie wróciło do starego wzrosło by do około 850zł.
Przy 3300 to sporo, ale to Ty wiesz ile wydajesz i jak to Ci się spina. Skądś
  • Odpowiedz