#anonimowemirkowyznania
Witajcie,
Od czasu wybuchu pandemii mój stan psychiczny bardzo się pogorszył, nie mam siły na wiele czynności i czuje się bezsilna w sytuacji jak np zarejestrowanie się w urzędzie pracy itp. Uczęszczam na terapie od kwietnia ale nadal nie mam siły zrobić niczego związanego z moją przyszłością. Zupełnie nie przypominam siebie nawet sprzed roku. Z ambitnej, pełnej życia dziewczyny, która brała od życia wszystko co chciała stałam się wrakiem człowieka. Terapia
@13czarnychkotow: Moim zdaniem psychoterapie średnio pomagają. Z zapałem zaczęłam ok. 1.5 roku temu i jakoś zapał minął a moje samopoczucie stało się dużo gorsze niż było. Wykonywałam wszystkie sugestie co terapeuta wymyślił oraz sama realizowałam inne swoje pomysły i jakoś to nie sprawiło, że poczułam się lepiej, a jedynie poczułam że z niektórymi problemami muszę żyć mimo że niszczą mi życie :/
  • Odpowiedz
@13czarnychkotow:

Porównywanie różnych terapii badając je w ten sam sposób niekoniecznie będzie miarodajne

Osoby z zaburzeniami depresyjnymi o to raczej nie dbają. Skuteczność to skuteczność, jest istotna statystycznie lub dalej klinicznie, lub też nie.

bo na przykład przy psychodynamicznej efekty przychodzą dosyć późno

Przychodzą lub nie przychodzą. Powstają przynajmniej dwie wątpliwości:

- jaki jest odsetek rezygnacji co już wpływa na sens danej interwencji i skuteczność w nawet dłuższym okresie
- jeśli
  • Odpowiedz