#anonimowemirkowyznania
Mam licencjat z gównouczelni (PWSZ xD) i jakoś cudem ponad rok temu znalazłem pracę w korpo w branży, w której chce się rozwijać. Czy warto robić w dzisiejszych czasach mgra zaocznie dla papierka czy to już nic nie daje? Oczywiście magisterka związana z obecną pracą, a nie starymi studiami. Jeśli warto robić, to na jakiejś "renomowanej" państwowej uczelni czy jakaś prywatna szkółka typu płacisz=zdajesz wystarczy? Obawiam się, że z moimi obecnymi
@AnonimoweMirkoWyznania
@obciq to na pewno nie będzie stracony czas, mgr warto mieć, zwłaszcza jeśli licencjat jest z kiepskiej uczelni. To nie jest czarodziejska różdżka, która otwiera wiele drzwi, jak 30 lat temu, ale wciąż jest to istotne, nawet jeśli nie przyda się dziś to masz go na zawsze i może się przydać za 10-20 lat. Plus satysfakcja, może nowe znajomości itp.
Wiadomo, że można spożytkować ten czas inaczej - nauka języków, nowych