#anonimowemirkowyznania

Mam 24 lat i po szkole średniej sukcesywnie zacząłem tracić znajomych, ze względu na pracę za granicą. Ostatnio postanowiłem odciąć się od jednego znajomego, którego znam ze szkoły sredniej.
Zawsze się gdzieś spotykaliśmy raz na jakiś czas i gadaliśmy co u nas słychać.
Któregoś dnia do mnie zadzwonił, z prośbą o spotkanie. Potwierdziłem, że może podjechać na rowerze do mnie to się jeszcze po browarku przechyli. Anona zawsze cechowała pycha, ale