#anonimowemirkowyznania
Mirki, sytuacja dość #!$%@?. Popiłem jednego dnia, a kolejnego miałem jechać. Pech chciał, że przy wyjeździe z osiedla nie zatrzymałem się na stopie przez co ściągnęły mnie bagiety, dosłownie 200 metrów od mieszkania. Pierwsze dmuchanie około 1,2. Problem jest taki, że wyjeżdżając sprawdziłem się alkomatem, który wskazywał już poniżej 0,2. Zawyżony wynik wynikał z tego, że przed wyjazdem przepłukałem usta płynem do płukania ust, a do tego inne czynniki jak na