konto usunięte
Dzień 4, sraka ale to pewnie przez ogórkową, poza tym miałem drzemkę dzisiaj. #22latazadlugo
- SzycheU
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
Dzień 3, nic nowego nie było. Zasnąłem późno jak zwykle. #22latazadlugo
Dzień 2,
Dość senny dzisiaj byłem, ale patrząc o której pisze wpis to trittico nie zwaliło mnie nadal do łóżka ( ͡° ͜ʖ ͡°), zgagi brak. A tak to ten koszmar mi sie śnił co pisałem w innym wpisie. Praca bardzo mi rozwinęła depresje tym jak mnie firma traktuje. Najważniejsze jest ją zmienić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#22latazadlugo
Dość senny dzisiaj byłem, ale patrząc o której pisze wpis to trittico nie zwaliło mnie nadal do łóżka ( ͡° ͜ʖ ͡°), zgagi brak. A tak to ten koszmar mi sie śnił co pisałem w innym wpisie. Praca bardzo mi rozwinęła depresje tym jak mnie firma traktuje. Najważniejsze jest ją zmienić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#22latazadlugo
Dzień 1.
Trittico chyba nic nie dało bo zasnąłem po 3, leżąc ponad 1.5h w łóżku, w sumie nie jest źle, bo nie o 5, ale zbudziłem się też wczesniej i niewyspany(jak zwykle zresztą), około 9:35. SNRI wzięte, trochę mnie brzuch bolał i jakbym miał lekką zgagę ale po defekacji na szczęście mi przeszło, możliwe też, że wina jajecznicy co jadłem. Poza tym byłem w rejestracji się zapisać na kolejną wizyte, pieczątka
Trittico chyba nic nie dało bo zasnąłem po 3, leżąc ponad 1.5h w łóżku, w sumie nie jest źle, bo nie o 5, ale zbudziłem się też wczesniej i niewyspany(jak zwykle zresztą), około 9:35. SNRI wzięte, trochę mnie brzuch bolał i jakbym miał lekką zgagę ale po defekacji na szczęście mi przeszło, możliwe też, że wina jajecznicy co jadłem. Poza tym byłem w rejestracji się zapisać na kolejną wizyte, pieczątka