9 listopada zaparkowałem swoje leciwe auto pod pewną apteką, dwa bloki niżej niż zazwyczaj. Przeprowadziłem się dwa miesiące temu w nowe miejsce, sąsiadom się kłaniam, raczej się do mnie już przyzwyczaili.
Auto stało sobie trzy dni - 11 listopada wsiadłem w nie, by jechać kupić coś do picia na stację benzynową i moim oczom ukazało się przerysowanie drzwi kierowcy i pasażera, po całej długości drzwi. Rysy
@supersonicmikeoftheskies i komentujący opieszałość Policji: przypadki, że policjant prowadzący postępowanie wykonuje jakieś czynności z opóźnieniem jedynie w nielicznych przypadkach są spowodowane jego lenistwem. Wydziały dochodzeniowe są przeciążone robotą i jak ktoś ma na biegu ponad 60 postępowań, to czasami się zdarza, że monitoring leży i miesiąc, nim ktoś się po niego zgłosi. Oczywiście, są przestępstwa traktowane priorytetowo, ale zniszczenie mienia na taką kwotę do nich nie należy. Uwierzcie, że taki policjant przychodzi
9 listopada zaparkowałem swoje leciwe auto pod pewną apteką, dwa bloki niżej niż zazwyczaj. Przeprowadziłem się dwa miesiące temu w nowe miejsce, sąsiadom się kłaniam, raczej się do mnie już przyzwyczaili.
Auto stało sobie trzy dni - 11 listopada wsiadłem w nie, by jechać kupić coś do picia na stację benzynową i moim oczom ukazało się przerysowanie drzwi kierowcy i pasażera, po całej długości drzwi. Rysy
Uwierzcie, że taki policjant przychodzi