Dziadkowi przydarzył się świtaniec. Potężny jak za młodych lat. Odrzucił pierzynę i budzi babkę: - No zobacz babka! Co Ty na to? Babka otworzyła jedno oko, potem drugie, obejrzała ów cud i rzecze: - No to jak już Ci się na nim zmarszczki wygładziły, to może w końcu umyjesz go dokładnie.
źródło: comment_1tKTnFKP0LEUB3kqPHMqPRweSFHekwwK.jpg
Pobierz