skubi
skubi
Po Norwegii bez samochodu ani rusz. Ja dojechalem na sam koniec Danii, stamtad promem do Oslo (Stena Line w promocji za 250 zl samochod + 2 osoby). Na miejscu spanie w namiocie na dziko(legalne w calej Skandynawii) + jedzenie z Polski. Kilka oplat za drogi i wjazdy do miast.Beznyna niewiele drozsza niz u nas.Jedzenie kilkukrotnie drozsze, dlatego warto zabrac ze soba( lodowka turystyczna,palnik). Pojechalem na zywiol.Przygoda zycia.