W badania wliczeni byli wszyscy. Od żółtych po murzynów.
Są tylko dwa poważne badania na ten temat, oba są z USA, reszta to jakieś śmieszne zbieranie informacji od pacjentów, w których mężczyzna sam oznajmia jak długiego ma. W jednym średnia wyszła 12,9 i w drugim 13,1. Jedno z badań przeprowadziło BJUI, więc kawał dobrego źródła. 18 cm ma może 0,5%, a 21 cm ma jeden na kilka ładnych tysięcy. Sposób pomiaru to oczywiście kość łonowa-czubek penisa.
Są tylko dwa poważne badania na ten temat, oba są z USA, reszta to jakieś śmieszne zbieranie informacji od pacjentów, w których mężczyzna sam oznajmia jak długiego ma. W jednym średnia wyszła 12,9 i w drugim 13,1. Jedno z badań przeprowadziło BJUI, więc kawał dobrego źródła. 18 cm ma może 0,5%, a 21 cm ma jeden na kilka ładnych tysięcy. Sposób pomiaru to oczywiście kość łonowa-czubek penisa.
Ok, to teraz się wszystko zbija w całość.